Przychodzi blondynka do sklepu i przez pół godziny męczy się z otwarciem drzwi. Gdy już weszła sklepowa mówi: - Co pani tak długo otwierała te drzwi, przecież jest napis: ciągnąć. Na to blondynka: - Tak, ale nie pisze, w którą stronę ciągnąć.
Dodaj stronę do ulubionych lub subskrybuj kanał RSS, abyś nie zapomniał(a) tu wrócić po nowe dowcipy.
Kawały o blondynkach, dowcipy o blondynce. Strona główna | Najśmieszniejsze | O stronie