Dowcipy o Blondynkach
Dodano 25 kwietnia 2009
#7 - (-40) +

Jadą dwie blondynki pociągiem. Jedna częstuje drugą bananem, zaczynają jeść i... w tym momencie pociąg wjeżdża do tunelu. Po kilku sekundach w ciemnościach rozlega się głos:
- Próbowałaś już swojego banana?
- Nie, jeszcze nie zdażyłam.
- To nie próbuj. Ja od swojego oślepłam!

Dodano 25 kwietnia 2009
#6 - (-37) +

Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat" !

Dodano 25 kwietnia 2009
#5 - (-67) +

Co można zobaczyć zaglądając blondynce głęboko w oczy?
- Potylicę.

Dodano 24 kwietnia 2009
#4 - (-67) +

Blondynka dzwoni do informacji na dworcu kolejowym.
- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?
- Chwileczkę...
- Dziękuję.

Dodano 23 kwietnia 2009
#3 - (-35) +

Przychodzi blondynka do sklepu i przez pół godziny męczy się z otwarciem drzwi. Gdy już weszła sklepowa mówi:
- Co pani tak długo otwierała te drzwi, przecież jest napis: ciągnąć.
Na to blondynka:
- Tak, ale nie pisze, w którą stronę ciągnąć.

1 ... 11 12 13 14

Dodaj stronę do ulubionych lub subskrybuj kanał RSS, abyś nie zapomniał(a) tu wrócić po nowe dowcipy.

Kawały o blondynkach, dowcipy o blondynce. Strona główna | Najśmieszniejsze | O stronie